czwartek, 14 stycznia 2016

Draw my life ☼ czyli narysuj swoje życie

Hej! Jestem Karolina, a właściwie miałam mieć na imię Karol, ale jednak los zdecydował, że urodzę się dziewczynką o 13:30 w szpitalu w Oleśnie ♥ jestem najlepszym co spotkało mame (zawsze mi to powtarza ☺), miałam na początku czarne włosy i niebieskie oczka ♥ Gdy się urodziłam mój tata był w lesie po drzewo z wujkiem, więc moja mama została w szpitalu ze mną :) Nie dużo pamiętam z tego dnia, ani z mojego dzieciństwa.

Babcia Marysia bardzo się cieszyła kiedy przyszłam na świat ponieważ byłam jej pierwszą wnuczką i dalej tak jest ♥ (jej syn postanowił mieć jedną córkę, a drugi syn postanowił w ogóle się nie ożenić)

Na początku przez 3 lata mieszkaliśmy z babcią i dziadkiem  w Chocianowicach, ale później mój tata zdecydował, że przeprowadzamy się do..Olesna :)




  Gdy się przeprowadziliśmy miałam zaledwie niecałe 4 latka i mama zapisała mnie do przedszkola gdzie poznałam dużo fajnych koleżanek i swoją obecną przyjaciółkę Paulinę :) jako małe dziecko jak to dziecko nie oczekiwałam za dużo, ale strasznie dużo podróżowałam po świecie. Miałam później brązowe włosy i śliczne niebiesko-zielone oczy. W przedszkolu do tej pory pamiętam jak pani Teresa strzaskała wszystkie kubki wraz z moim ulubionym (wiem Paulina będziesz się teraz śmiała jak to przeczytasz), byłam grzecznym dzieckiem, kochałam się bawić i rysować.Pamiętam jak kiedyś wyciągnęłam z kosza swój rysunek, a koleżanka myślała, że to jej i na mnie wskoczyła :D (pozdrawiam Dominikę :*) Moją taką pierwszą koleżanką była Dominika z którą do tej pory mam kontakt i chodzę z nią do klasy.











Po przedszkolu jak każde dziecko cieszyłam się, że idę do szkoły podstawowej nr 3 w Oleśnie, ale ta moja radość nie trwała później już za długo.Dużo się bawiłam z moją klasą, a z Pauliną bardziej się zaprzyjaźniłam gdy Pani przesiadła mnie od Dominiki (za dużo gadałam) do pierwszej ławki do Kamila, ale Bartek z Pauliną też za dużo gadali to usiadłam w drugiej ławce z Pauliną.Od tej pory pamiętam, że przeze mnie miałyśmy mega bałagan na ławce, ale Paulina zrobiła ze mną porządek i przez nią układałam swoje rzeczy i zaczęłam ładniej  pisać.Jak dostałam pierwszą jedynkę w 1 klasie strasznie to przeżywałam, ale potem mi to przeszło, gdy w 4 klasie miałam średnią 4,75 i dostałam świadectwo z czerwonym paskiem.




Z swojego dzieciństwa charakterystycznego pamiętam mojego psa, który w tym roku niestety umarł na raka.Był on dla mnie wszystkim co miałam, był moim przyjacielem,bratem.Kocham go najbardziej na świecie!



Do tej pory pamiętam jak bardzo nienawidziłam swojej klasy w podstawówce, pamiętam że mówiłam w 6 klasie że zaśpiewam jaka to ja jestem szczęśliwa, że udręka z nimi dobiegła końca. Ale tak byłyśmy szczęśliwe, że z dwoma Paulinami i ja płakałyśmy.Z tą klasą był niesamowity śmiech, teraz stwierdzę że ich bardzo lubiłam, ale przez 6 lat nie doceniłam.


Ale zaraz..momencik! Przecież mam tyle śmiesznych historii z Pauliną! Powiedziałabym nawet..że głupich :D
Kochałyśmy z Pauliną robić sobie żarty z innych ludzi.Pamiętam że jak chciałam zaimponować Paulinie to kazała mi przeklinać, a ja jako małe dziecko za wiele nie umiałam przeklinać, ale udało mi się to, ale razem z Pauliną się z tego śmiejemy.Kiedyś nawet śmiałyśmy się z 6 klasisty. Później on powiesił mojego kolegę na haki w szatni bez powodu dlatego że my z Pauliną powiedziałyśmy do niego naszą pierwszą ripostę 'Hej Ty w siwej czapie coś Ci w ryju chlapie'(do tego 6 klasisty). Bardzo to śmiesznie wspominamy.





Kolejną akcją w 6 klasie było plucie na auto.Później ten Pan do nas przyszedł, my zamiast go przeprosić to się z niego śmiałyśmy, a i tak dostałyśmy ochrzan od dyrektorki :D

Zawsze jak jadłyśmy i jechał autobus to rzucałyśmy że niby nic nie jemy.

Albo kiedyś z Pauliną przez przypadek rozwaliłyśmy drzwi.

Albo jak kwiatki wyrzucałyśmy na chodnik.






W 2010 roku chciałam spróbować swoich sił w szkole muzycznej i poszłam na egzaminy wstępne.
Gdy ujrzałam swoje imię i nazwisko  byłam szczęśliwa i do tej pory nie mogę uwierzyć dlaczego ja tam poszłam? Ale jeszcze 2 lata dam radę i kończę z tym.Również w 2010 roku zaczęłam tańczyć Hip-Hop i taniec ludowy.Ale mój nauczyciel już nie uczył a Hip-Hop mi się znudził to zrezygnowałam z tańca i tego żałuje.




I później zaczęła się szkoła..gimnazialna..czyli GIMNAZIUM słynna "gimbaza"

Kolejne 3 lata z Pauliną musiałam wytrzymać (kc ;*) poszłyśmy do klasy angielskiej.Do tej pory nie żałuje, że na taki profil poszłam.Zaczęłam kochać ten język, kulturę brytyjską,kulturę amerykańską,New York.

Dostałam młodą,świetną nauczycielkę panią Agatę :) miałam ją cały rok jako wychowawczynie, ale później oznajmiła nas, że jest w ciąży i dostaliśmy wychowawczynię panią Anetę :)

Pierwszy rok wspominam z dużo doświadczeń bekowych, każdemu dawałyśmy z Pauliną przezwiska.Pierwsze miłości :') Moja klasa liczy 20 osób z tego 15 dziewczyn i 5 chłopaków :D



Przez gimnazjum poznałam wiele ciekawych osób.Złapałam super kontakt z Bartkiem (z którym się nienawidziliśmy w podstawówce) on często denerwuje Pauline, ale ja go akurat tam lubię :D

I poznałam Kacpra przypadkiem z którym mam dobry kontakt :) (Studniówka 2016 :D)

Dużo osób pewnie zastanawia się jakie mam przezwisko? A otóż moje przezwisko to 'Karolajna' ponieważ w filmie na angielskim była 'Caroline' klasa postanowiła mnie nazwać 'Karolajna' :D



Przez koncert Pajujo strasznie pokochałam muzykę reggae i dlatego moją miłością życia został Kamil Bednarek :3 i tak oto zostałam Bednarkoholikiem :)


 W lutym tego roku..mój pies postanowił umrzeć.Było to dla mnie bolesne i dalej jest.Więc lepiej się nie rozpisuje na ten temat. A 21.02.15 kupiłam psa który wabi się Pako.Ale kupiłam go z racji tego, że rodzice nie wyobrażali sobie życia bez psa.Jest to owczarek niemiecki taki sam jakiego mieliśmy po przednio i jest z rodowodem i zapłaciłam za niego 1200 zł.



 Z Pako na razie nie mamy za dużo wspomnień.Ale tak jak mnie ten pies denerwuje tak bardzo go kocham.
Zakochał się prze mnie w muzyce. Jego ulubioną piosenką jest 'I'm an Albatraoz' bez hejtów wiem, że jest stara. Pogryzł nie jedną rzeczy np.moje słuchawki,ciuchy.I strzaskał telefon mamy (mamusiu pozdrawiam Cię i naprawę twojego telefonu za 200 zł :)!)



W 2015 roku postanowiły ode mnie odejść dwie fałszywe szmaty (przepraszam za te sformułowanie, ale ich nie da się inaczej opisać czyli moje byłe przyjaciółki) nie zamierzam wypisywać dalszych komentarzy bo to bez sensu nie chce narobić im fejmu. Zostali przy mnie moi przyjaciele! Czyli Klaudia,Nikola,Natalia,Paulina,Emilia! kocham was :*

 


 Odkąd mój kolega z klasy Kuba zaczął super prowadzić super instagrama (podlinkuje na dole) i jest fejmem :D zaczęłam też prowadzić dość aktywnie instagrama, ale jakoś mi to nie wychodziło i tak zaczełam się interesowac modą i urodą i o to  29 listopada 2015 roku założyłam bloga Your Life is Beautiful :)

 



Moimi najlepszymi wakacjami były wakacje w 2013 roku w Holandii w Amsterdamie. I stało się moim ulubionym miastem zaraz po Nowym York'u



A teraz? Teraz mamy 2016 rok co mi przyniesie? Wszystko się okaże :)





I o to moje najważniejsze wydarzenia z mojego życia!
Mam nadzieję, że wam się podobało :* Do zobaczenia!
Samych sukcesów kochani:*

A wy macie jakieś charakterystyczne wspomnienie? :) 


Instagram Kuby: [klik]
Snapchat Kuby: heeykuba

Mój instagram: [klik]
snapchat:reggaekarolina

e-mail:reggaekarolinaporady@wp.pl

Chcesz nawiązać współpracę?Masz pomysł na posta? Pisz na e-mail :) 

  















2 komentarze:

  1. Uśmiałam się na tym poście! Świetny jest ! <3

    Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha dziękuje :*

      jestem twoją stałą czytelniczką :) :*

      Usuń